Szał zamykania

Gryfów Śląski – warto tutaj wrócićDziwny czas nadszedł nad naszą ojczyzną. Wzdłuż i wszerz nadeszła moda na zamykanie i likwidację. Zamykane są szkoły, bo nie ma uczniów, zamykane są szpitale, bo chorzy co prawda są, ale nie ma pieniędzy na leczenie. Z naszego podwórka dochodzą głosy że zamknięty zostanie posterunek policji w Gryfowie, choć co prawda niektórzy złośliwcy twierdzą, że nikt z mieszkańców Gryfowa by nawet nie zauważył tego wydarzenia.

W Lwówku Śląskim ma zostać zlikwidowany sanepid, sąd i Bóg wie co jeszcze, może i cały powiat? W zamknięciu podobno jest firma „Izery” wywożąca nam śmieci gdyż się nie opłaca. Śmieci ma wywozić jakaś firma z San Francisco i brawo!!! To jest właśnie nowoczesne myślenie i racjonalny rachunek ekonomiczny. To, że śmieci wrócą do lasu nikogo nie obchodzi. Zamknięta ma być zapora na Jeziorze Złotnickim, nie opłaca się. Prąd drogi, ludzie nie płacą, woda brudna nad brzegiem jeziora. Totalny syf. Upiecze się kilka pieczeni naraz. Budulec z rozebranej tamy pójdzie na dokończenie stadionów EURO 2012, brudna woda z jeziora spłynie do morza i kłopot z ekologią z głowy. Brawo!!! Ryby o tym wiedzą lecz, jak wiadomo, głosu nie mają, Wędkarze nie otrząśli się jeszcze z zimowego sezonu wędkarskiego i ta wiadomość dotrze do nich prawdopodobnie w lecie. Zapora leży w powiecie lubańskim ale szał likwidacji, jak donosi wywiad, i tam dotarł. W stan likwidacji postawiony ma być klub piłkarski „Gryf”. Kopanie się po kostkach zawodników już nikogo nie interesuje. Na mecze przychodzi parę osób, a wtopione pieniądze się nie zwrócą. Próbowano ratować sytuację przez zaangażowanie czirliderek, które tańczyłyby w czasie przerwy, ale na casting nikt się nie zgłosił. Teren stadionu miejskiego przeznaczony ma być pod zabudowę jednorodzinną. Poczta trzyma się dzielnie, dzięki listonoszom oni pukają dwa razy… do drzwi. Zamknięty ma być park im. „Lokalnego Pijaka”  czyli dawna „Patelnia”. Dworzec kolejowy już jest dawno zamknięty a chodnik prowadzący do niego sam się likwiduje. Zabytkowa wieża ciśnień stojąca przed stacją bez niczyjej decyzji rozpada się sama. Jest też optymistyczna wiadomość. Nie zostaną zlikwidowane diety polityków. I słusznie. W końcu należy się zapłata za myślenie – „co by tu jeszcze zamknąć i zlikwidować”. Artykulik ten został napisany przed Świętami Wielkanocnymi w dniu Prima Aprilis, by zdążyć zamieścić go w Kurierze Gryfowskim. Zanim go zlikwidują.

Jan Wysopal

1 myśl w temacie “Szał zamykania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


siedem − = 5