W pogoni za słonecznym promykiem.

Wycieczka w dniu 18 marca nie była zaplanowana, lecz podawane przez rozmaite media optymistyczne prognozy pogody  (temperatura miała dochodzić do 20 stopni Celsjusza) zachęciły nas do spontanicznego wyjazdu na wycieczkę rowerową.  Zwołaliśmy się SMS–ami i o 10.00 wyruszyliśmy spod gryfowskiego ratusza przez Ubocze do Olesznej Podgórskiej.

Świecące słoneczko prosto w twarz powoli budziło nas z zimowego snu. Choć jeszcze zdradliwy powiew wiatru studził nasze zapały i przypominał, że jeszcze trwa zima. Z Olesznej dotarliśmy do Lubomierza, gdzie czekali na nas dzielni lubomierscy cykliści. Z nimi zrobiliśmy honorową rundę wokół miasta. Niespodzianką było spotkanie ze spacerującym po rynku burmistrzem Lubomierza, który polecił nam zajechać w przyszłe miejsce rekreacyjne tego urokliwego miasteczka (obecnie remontowane). Ławeczki już są, pozostało tylko wyczyszczenie stawu po którym pływać będą łódki. Już jest pięknie – polecam. Dalej pojechaliśmy drogą Krzyżową i dotarliśmy do Chmielenia. Polną drogą, choć miejscami było błotniście, wyjechaliśmy przez Młyńsko do Proszówki. Kto jest w Proszówce, ten obowiązkowo musi zaliczyć wzgórze św. Anny i kapliczkę św. Leopolda. Zrobiliśmy więc to – bo to zawsze się opłaca. Widoki ze wzgórza na okoliczne wsie i miasteczko Gryfów Śląski o każdej porze roku są przecudowne. Dalej to szaleńczy zjazd z górki. W okolicy byłego sanatorium skręciliśmy w ulicę zwaną „Rzepakową” dojeżdżając do drogi krajowej nr 30. Tam pożegnaliśmy się z dzielnymi cyklistami z Lubomierza i dotarliśmy do naszych domów na rosół z makaronem. Za tydzień (25 marca) już oficjalne otwarcie sezonu rowerowego.

Z rowerowym pozdrowieniem
Jan Wysopal

Galeria zdjęć

1 myśl w temacie “W pogoni za słonecznym promykiem.

  1. Wszystko ok., ale czegoś mi zabrakło… Żadnej przebitej dętki, zablokowanego koła, urwanej linki…. Ledwo jeden spadnięty łańcuch. Jak tak dalej pójdzie, to będzie nudno 😉 Ale głowa do góry! Jeszcze wszystko przed nami!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


5 + jeden =