40 kilometrów słonecznej pogody.

DSCF1331Dzisiaj rozpoczęliśmy nasz sezon rowerowy, pogoda dopisała i frekwencja również. Z najdalszych stron dojechał Józek z Pobiednej i Jurek z dalekiego Lubania. Dopisała też ekipa z szlachetnego miasta Lubomierza. Tak że tradycji stało się zadość i wyruszyliśmy z biciem gryfowskich kurantów ku nowym przygodom roku 2016- tego. Z gryfowskiego rynku żegnali nas pan Franciszek Jezierski i nestor gryfowskich rowerzystów pan Kazimierz Luchowski oraz jedyny motocyklista na swoim stalowym rumaku pan Albert Wolsztajn.

Pognaliśmy kłusem w kierunku wsi Wieża i dalej w do Złotnik po drodze zwiedzając zapory na Jeziorze Złotnickim i DSCF1325Leśniańskim. Pomknęliśmy również na przepiękne punkty widokowe w gminie Leśna by delektować się pięknem krajobrazu. Nie ominęliśmy przepięknej Grodnicy gdyż tam obraliśmy kierunek na Bożkowice. Zachwycając się pięknem Zamku Rajsko z zerwanego mostu nad jeziorem, ruszyliśmy tam by zwiedzić go z bliska. Jadąc w kierunku Biedrzychowic skręciliśmy w lewo i polną drogą dotarliśmy do Karłowic. Przez most nad Jeziorem Złotnickim dotarliśmy do Gryfowa Śląskiego i żegnając się po drodze z uczestnikami naszej wyprawy każdy wrócił do swojego miejsca zamieszkania. Wszyscy byli szczęśliwy i weseli oprócz prezesa GTC który docierał swój nowy rower a okazało się że rower dotarł jego. No cóż za zimowe lenistwo i luksusy ktoś musiał zapłacić. Z rowerowym pozdrowieniem – Jan Wysopal

Ps. Pozdrawiamy naszego kolegę Kazimierza z Lubania i życzymy jemu szybkiego powrotu do zdrowia.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


8 + = trzynaście