Do Lubomierza i z powrotem.

dscf2741Pogoda dzisiaj taka sobie, wiał lekki wiaterek ale nie przeszkodziło to nam na maleńki, październikowy, rowerowy rekonesans. Z gryfowskiego rynku ruszyliśmy z kolegą Tadzikiem do Lubomierza przez Ubocze i Oleszną. Po drodze mijaliśmy wiele samochodów zaparkowanych przy lesie, znak że grzyby jeszcze są. W Olesznej przywitało nas stado owiec kameruńskich dobrze czujących się w powiecie lwóweckim. Zbliżając się do Lubomierza mijaliśmy wiele samochodów na niemieckich rejestracjach, a każdy kierowca miał swoją łopatę ( przypadek?). Zrobiliśmy rundę po miasteczku oraz parę zdjęć. Więcej nie dało radę gdyż siadły nam baterię w aparacie. Z powrotem wróciliśmy tą samą trasą do Gryfowa Śląskiego. Za tydzień jedziemy do Jeleniej Góry oczywiście zależne to będzie od warunków atmosferycznych. Z rowerowym pozdrowieniem J.W.

dscf2740dscf2739

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


+ dwa = 3